Wyobraź sobie, że
budzisz się w nieznanym Ci dotychczas miejscu. Otwierasz oczy i
rozglądasz się zdezorientowana po wielkim pomieszczeniu, ale nie jesteś w
stanie sobie nic przypomnieć. Nie pamiętasz nic. Kompletnie nic. Nawet
nie wiesz jak masz na imię i ile masz lat. Nie wiesz takich podstawowych
informacji. Dziwne, prawda? Co wtedy sobie myślisz? Że to musi być
jakiś porąbany sen? Nic bardziej mylnego! To rzeczywistość, to dzieje
się naprawdę.
Nagle dostrzegasz
dobrze zbudowanego mężczyznę, którego pierwszy raz widzisz na oczy.
Wydaje się być groźny, jednak pozory mylą, bo jest dla Ciebie bardzo
miły.
Mówi Ci wszystko –
począwszy od tego jak masz na imię, ile masz lat, a kończąc na pewnym
facecie, który zabił Twoich rodziców. I co teraz? Wierzysz mu? Przecież
masz tylko jego, to on opowiedział Ci wszystko o sobie. Tylko czy to
wszystko prawda? Co jeśli mężczyzna nie jest z Tobą szczery? Ale Ty mu
wierzysz. Wierzysz mu we wszystko, w każde jego kłamstwo. Myślisz, że
jest miły i potulny baranek? Ta, jak niedługo będzie Ci grozić kulką w
łeb to zmienisz natychmiast zdanie. Wiedz, że masz do czynienia z
groźnym przestępcą, który jest nieobliczalny i gotów zrobić dosłownie
wszystko.
Tylko czy prawdą
jest to, że pewien chłopak – równie groźny jak on – zniszczył Ci życie?
Zabił Twoich rodziców? A może to tylko kolejne kłamstwo? Jednak nie
będziesz zdawać sobie sprawy z tego, że to kolejne kłamstwo.
Mężczyzna podkusi
Cię do czegoś... A mianowicie: chcesz zemsty i odegrać się jakoś na
tamtym chłopaku? O tak, wybierzesz tę opcję. Będziesz go nienawidzić.
Tylko uważaj! Bo ta nienawiść może przerodzić się w miłość do niewinnego
chłopaka.
Tylko pamiętaj o słowach bruneta: „Będę widzieć to, czy się w nim zakochujesz, a radzę Ci tego nie robić. Wiesz dlaczego? Bo wtedy to ja zabiję Ciebie, a nie Ty jego!". Także... Pamiętaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz